Kiedy nadchodzi zima, motocykliści odstawiają do garażu swoje maszyny i szukają okazji aktywnego spędzania czasu. W naszym klubie mamy także pasjonatów strzelectwa. Dla nich zima jest tak samo dobrym czasem jak każda inna pora roku. Nie trzeba przekonywać, że broń palna była, jest i będzie zawsze narzędziem walki, ale może również służyć celom dalekim od przemocy, a bliskim ludzkiej namiętności i hobbystycznej pasji. Dnia 3 stycznia 2015 r. sekcja strzelecka Right Riders zrealizowała wpisane do kalendarza imprez: Strzelanie Noworoczne o Puchar Dextera. W gronie powiększonym o zaprzyjaźnionych, w słoneczną sobotę już o 10.oo zameldowaliśmy się na strzelnicy WAT. Presja czasu jest istotnym czynnikiem w realnym strzelectwie bojowym, ale w naszych zawodach nie miała kwalifikującego znaczenia. Legitymowanie się pozwoleniem na broń bojową do ochrony osobistej, czy też jej posiadanie jako pracownika formacji uzbrojonych, nie zwalniało od
spełnienia regulaminowych wymagań. Wszystkich wciągnął ekscytujący respekt do broni. Nie miała znaczenia profesjonalna wiedza, ani posiadanie patentu strzeleckiego. Zawody w strzelaniu z pistoletów bojowych na amunicję 9 mm Makarowa i Parabellum oraz karabinka AKMS 7,62 mm odbyły się pod okiem instruktora oraz trenerów strzelectwa sportowego i obronnego. Gwarancją dobrej zabawy było zachowanie maksimum bezpieczeństwa. Na własnymorganizmie odczuwaliśmy niesamowite emocje, bo zawsze należy myśleć o konsekwencjach używania broni. Naiwnością byłoby nie przewidywanie zagrożeń. Najwyższym opanowaniem, techniką, a w konsekwencji celnością trafień wykazał się nasz motocyklista - Święty. Gratulujemy!!! Po zakończeniu rywalizacji przejechaliśmy do clubhousu, gdzie fundator głównej nagrody - Dexter uroczyście wręczył zwycięzcy puchar, a medale za zajęcie II i III miejsca. Dyplomy wyróżnień otrzymały perfekcyjne w swych umiejętnościach – damy Right Riders. Do późnych godzin, przy gorących napojach i przekąskach dyskutowaliśmy o wyższości strzelectwa dynamicznego, pobudzającego szybsze krążenie krwi nad tradycyjnym, statycznym, uprawianym według przepisów ISSF-u. Doszliśmy do wniosku, że w polskich warunkach prawnych filozofia obcowania z bronią utrudnia samokształcenie i podnoszenie umiejętności strzeleckich. Dlatego w najbliższych miesiącach zaplanowaliśmy przeprowadzenie szkolenia w strzelaniu z broni bojowej, krótkiej, długiej i gładkolufowej. Profesjonalizmu i zabawy nigdy za wiele.