filipinskie sztuki walki 100x75Jednym z warunków bezpiecznej jazdy motocyklem jest umiejętność indywidualnej koncentracji kierującego, jego sprawność fizyczna, a także zdolność przewidywania zachowania innych uczestników ruchu drogowego. Tych cech nie zdobędziemy na kursie jazdy motocyklem, wykształcimy je dopiero w praktyce, przejeżdżając setki, tysiące kilometrów. Nie jest to jednak jedyny sposób zdobywania doświadczeń. Od dawna wiadomo, że pewne schematy racjonalnego działania są wspólne wszystkim aktywnościom człowieka i tylko od nas zależy, czy chcemy je poznać. Wśród członków Right Riders mamy pasjonatów nie tylko motocykli, ale również sztuki walki opartej na filipińskiej filozofii o wielowiekowej tradycji. Sztuka Combat Kalaki Eskrima zawsze służyła człowiekowi w celach obronnych i zdrowotnych; wymaga konsekwencji i ćwiczeń zarówno fizycznych jak i harmonii umysłu. Eskrima to techniki obrony i walki kijami, maczetą, szablą, odnoszące się do tradycji fechtunku – walki przy użyciu białej broni zarówno wschodniej jak i europejskiej. W dniu 24 maja 2014 r. pojechaliśmy motocyklami do Akademii Obrony

Narodowej, gdzie, nie tylko biernie, uczestniczyliśmy w pokazach metod interwencji Systemu SAJN - innowacyjnego połączenia technik uderzeniowych z przechwytującymi oraz obrony przed atakiem nożem, czy maczetą.Taktyki specjalne zaprezentowali, między innymi zawodnicy Warszawskiego Klubu Taekwon-do ITF prowadzonego przez Grzegorza Wyszomierskiego oraz zawodnicy Polskiej Federacji Combat Kalaki Eskrima – medaliści Mistrzostw Polski, Europy oraz Świata Kalaki Eskrima. Szczególnie pasjonujący był trening technik i taktyk interwencji przy użyciu wielofunkcyjnej pałki teleskopowej oraz obrony przed szantażem bronią. Po zakończeniu pokazów, zmotywowani do rozwijania aktywności fizycznej motocykliści Right Riders podjęli decyzję o systematycznym uczestniczeniu w zajęciach sztuk walki. Fakt, że nasz klubowicz jest Ambasadorem SAJN, motywuje nas do zdobywania kolejnych sprawności. Nie od dziś wiadomo, że „wszystko jest trudne zanim stanie się proste” (Thomas Fuller), nie tylko w jeździe motocyklem.