Ekspert na urlopie

Odprawa zakończona. Jak zawsze plan działania zrozumiały i czytelny, a jednocześnie błyskotliwy: oddział Right Ridersów zbiera się w clubhousie w sobotę 1 marca 2014 r. o godzinie 18.oo. Wykonanie zadania rozpoczęto od dokładnego zapoznania się z topografią. Wszyscy poruszali się swoim tempem, a po zajęciu uprzednio wyznaczonych pozycji mieli zameldować swoją gotowość. Rozstawienie żelaznego kordonu na linii dotarcia było niezbędne, aby jednostki przechwytujące mogły z odpowiednim wyprzedzeniem zameldować pojawienie się oczekiwanego obiektu. Zagrożenia zewnętrzne zlikwidowane, padają ostatnie komendy i na początku cichy, a potem narastający okrzyk przeszywa powietrze: przyleciała, przyjechała, jest, obecna! Opanowana, opalona, wyprostowana i najważniejsze - uśmiechnięta Ruda rozpoczyna pobyt w klubowych pieleszach. Wiedzieliśmy, że za nami tęskni, bo inaczej nie można; musiała tęsknić, chociaż my wiemy, że trzymała się dzielnie. Bo Ruda wie, że nie odczuwanie strachu to

nie problem, bo potrzebny jest taki strach, który stanowi dla człowieka motywację do właściwego działania. Ruda, kiedy Ciebie z nami nie było czytaliśmy wiersze, podziwialiśmy malarstwo, ba, nawet dużo muzyki słuchaliśmy, ale brakowało nam… bardzo brakowało - Twojego uśmiechu, więc wracaj do nas szybko. Srebrny Goldwing czeka, a nam zostały zdjęcia w Galerii.