ipa

Kto jest na stronie

Odwiedza nas 44 gości oraz 0 użytkowników.


andrzejkowe 100x75Nie samą pracą człowiek żyje. Wie o tym każdy motocyklista, bo kiedy maszyna drzemie w garażu, chętnie spotyka się z przyjaciółmi, aby powspominać, odprężyć się i wspólnie pobawić. Już kolejny rok w Klubie Right Riders zorganizowaliśmy Andrzejki. Była to także okazja, aby naszemu Prezydentowi i memberowi Andrzejowi  złożyć życzenia. Był więc tort, tradycyjne STO LAT, śpiewy, tańce i radość. Tylko te niezinterpretowane wróżby … to w końcu jak ?

nie tylko 100x75Motocykliści klubu Right Riders zostali zaproszeni przez przyjaciół z Rider`s Club Inowrocław na zabawę andrzejkową. Z tej racji nawet ustalony został specjalny grafik imprez w poszczególnych Klubach, aby udział gości był satysfakcjonujący. Nie uwzględnilismy jednak,  że zamierzając być gościem i przyrzekając udział w zabawie trzeba przewidzieć plan awaryjny, jeśli los pokrzyżuje plany. W tym zakresie termin 23 listopada 2012 r. nie był dla nas najszczęśliwszym, ale dotrzymaliśmy obietnicy.

Jesienny Kongres PRM ogłaszam za zamknięty.

kongres prm 100x75Zgodnie ze statutem Stowarzyszenia Polski Ruch Motocyklowy – Prezydent Vito zwołał na 10 listopada 2012 r. Walne Zebranie Członków. Jesienny Kongres PRM odbył się na Mazowszu, w gościnnych salach Zajazdu Rozdroże w Nieborowie nad Bzurą w powiecie łowickim. Dojazd dla wszystkich Klubów był zbliżoną trasą do pokonania.

cdnUprzejmie informujemy, że z dniem zadusznym Klub Right Riders OFICJALNIE zamknął sezon motocyklowy 2012, co nie oznacza, że do wiosny będziemy spali snem garażowym. Proponujemy śledzić wpisy na naszej stronie, a dowiecie się, co robią RIGHT RIDERS Warszawa, kiedy nie jeżdżą na motocyklach. Szeptem podpowiem, że już przygotowujemy się do sezonu andrzejowego, trzeba nieco wosku uzbierać, buty przeczyścić i takie tam… wróżby sprawdzić. Zapraszamy.

u zbujow- 22-23 października odwiedziliśmy Zbójów z Gór. Tym razem Zawsze Wolni zorganizowali zakończenie sezonu motocyklowego w gminie Bukowina Tatrzańska. Wybraliśmy się puszką, bo śniegiem sypnęło i pogoda przypomniała, że garażować motorki już czas. Za to na miejscu, w szałasie, jak skromnie Zbóje to nazwali gorrąąccoo ...było.